Październikowe popołudnie, niby jedno z wielu, ale jakże wyjątkowe dla ponad 100-stu osobowej grupy naszych pierwszoklasistów - w tym dniu odbyły się otrzęsiny nowo przybyłych wychowanków naszego internatu.

     Pierwszoroczni byli poddawani licznym i trudnym zadaniom, musieli śpiewać, tańczyć, wykazać się znajomością licznych zasad i reguł obowiązujących w internacie, nie obyło się bez znajomości grona pedagogicznego internatu. Rytualne pomalowanie twarzy naszych "kociaków" było etapem przejścia i oficjalnym włączeniem pierwszoklasistów do znamienitego grona wychowanków internatu Zespołu Szkół Rolniczych w Świdwinie.

      Rytuał przejścia nie ominął rówież nowego kierownika internatu - p. Krzysztofa Matysiaka, który od 1 września został "gospodarzem" naszego domu.

       Wspólna zabawa w to ważne popołudnie upłynęła wszystkim pod znakiem uśmiechu i radości.

Tekst: mgr Izabela Horanin

GALERIA